Kilkanaście lat temu współrealizowałem film o tym miejscu, położonym w południowo – zachodniej dzielnicy Katowic. Teraz krótka sesja z powietrza wykonana wiosną 2021 roku. Opisem niech będzie fragment komentarza ze wspomnianego filmu…
Dzisiejsze całe założenie klasztorne utrzymane jest w większości w stylu neoromańskim. Architekt Manswet Fromm w swym dziele wzorował się na niemieckich i francuskich kościołach romańskich. Dało to efekt niezwykłej surowości i powagi.
Całość zbudowana jest na planie krzyża łacińskiego z trzema nawami w układzie bazylikowym, w którym środkowa jest wyższa od dwóch bocznych. Część prezbiterialną skierowano na północ. Wnętrze ma długość 72 metrów a szerokość w nawie poprzecznej – transepcie 32 metry.
Już z daleka w bryle wyróżniają się trzy wieże. Dwie najwyższe umiejscowiono z przodu u wejścia do świątyni, trzecią w centrum architektonicznym budowli, na skrzyżowaniu nawy głównej i poprzecznej. Na niej stoi siedmiometrowa statua św. Franciszka z wyciągniętą ręką z krzyżem, błogosławiący miastu i światu.
Z tyłu nad prezbiterium – centrum liturgicznym wzniesiono czwartą, malutką wieżyczkę.
Elewacje boczne w swej kompozycji odpowiadają wnętrzu. Zdradzają również konstrukcję bazyliki, bliższą stylowi gotyckiemu niż romańskiemu. To łuki przyporowe, które wraz z wieżami przenoszą rozpór sklepień na fundamenty.
U wejścia przyciąga wzrok sześciometrowa rozeta. Ponad nią umieszczono figurę Najświętszej Maryi Panny.
Wieże frontowe zbudowane na planie kwadratu wspinają się na wysokość 47 metrów. Mieszczą dzisiaj w swym wnętrzu cztery dzwony. Św. Józef, Matka Boska Częstochowska, św. Antoni i św. Franciszek. Tu też znajduje się oryginalny z 1913 roku mechanizm zegarowy.
Świątynie wzniesiono w całości z cegły, ściany posiadają bogatą dekoracje. Różnorodne fryzy i gzymsy rozpościerają się na całej połaci ścian. Wraz z oknami podwójnymi, potrójnymi, a nawet poczwórnymi tworzą na elewacjach niezwykłą grę światła i cienia.
SUPER !!!!!