Marysia i Yaaziel – Fotografia ślubna Chorzów

Pod koniec ubiegłego roku Żona oznajmiła, że żeni się jej koleżanka z pracy i czeka mnie jeszcze jedna ceremonia ślubna w tym roku…. w charakterze gościa… ale jakbym zabrał ze sobą aparat to fajnie by było zrobić kilka fotek…. taaaak… ta radość w moich oczach 🙂

Gdy nadszedł ten dzień, zapakowałem żelazny zestaw czyli 35 i 85 i pojechaliśmy. Spodziewałem się w miarę normalnego ślubu… cóż… nie udało się… …to był po prostu Mega Ślub pełen cudownych chwil, który fotografowi zdarza się raz na kilka/naście lat.
Marysia mieszkała na Śląsku a Yaaziel w Hondurasie, poznali się na Światowych Dniach Młodzieży i zakochali w sobie. To jak wyglądał ich ślub jest zwykle tylko marzeniem fotografa ślubnego. Uroczystość przepełniona miłością, uczuciami i emocjami, w której aktywnie brali udział nie tylko Młodzi ale wszyscy, którzy na nią przybyli, tam nie tylko iskrzyło… tam piorunami waliło…  zresztą zobaczcie to sami.

Poniżej jeszcze kilka słów od mojej żony Karoliny:

Ślub piękny, wyjątkowy. Bo taka jest też Para Młoda. Ona delikatna, naturalna i radosna.  On przystojny, przejęty i wpatrzony w Marysię jak w obrazek. Młodzi, bardzo naturalni i bardzo zakochani. Dużo szczęścia  dla Was!

PS: Poniżej zamieszczam tłumaczenie wpisu w języku hiszpańskim autorstwa Pana Młodego – dziękuję 🙂

Al final del año pasado, mi esposa anunció que su colega se va a casar y que una ceremonia de boda más me espera este año, iba como invitado, pero mi esposa me ha dicho que lleve mi cámara, ya que sería bueno tomar algunas fotos … Sí … la alegría se miraba en mis ojos ?

Cuando llegó el día, empaqué el set de hierro, 35 y 85, y conduje. Esperaba una boda normal… bueno… no fue así… fue una Mega Boda llena de momentos maravillosos, de esas con las que se encuentra un fotógrafo una vez cada varios años.
Marysia creció en Silesia y Yaaziel en Honduras, se conocieron en la Jornada Mundial de la Juventud y se enamoraron. El aspecto de su boda es generalmente el sueño de un fotógrafo de bodas. La ceremonia estuvo llena de amor, sentimientos y emociones, en la que no solo participaron los jóvenes, sino que todos los que vinieron allí, no solo hubieron chispas… ahí habían truenos… pero mejor si lo ves por ti mismo.

A continuación, algunas palabras de mi esposa Karolina:

Una boda hermosa y única Son una pareja joven. Ella; delicada, natural y alegre. Él; guapo, emocionado y mirando a Marysia como las fotos. Jóvenes, muy naturales y muy enamorados. ¡Mucha suerte para ustedes!

Fotografia ślubna Chorzów
komentarz

Twój adres email nie będzie widoczny. zaznaczone gwiazdką pola są wymagane *